Rosja próbuje uniknąć załamania Rubla
W obliczu sankcji nałożonych przez Zachód po inwazji na Ukrainę Moskwa nadal odpowiada ciosem na cios. Podczas gdy Stany Zjednoczone, Unia Europejska i inne kraje zakazały wszelkich transakcji z Rosyjskim Bankiem Centralnym i zamroziły wszystkie jego aktywa walutowe, instytucja ta zareagowała. Od środy 9 marca rosyjscy klienci indywidualni nie będą mogli kupować walut obcych do 9 września – ogłosił w oświadczeniu bank centralny tego kraju.
Ponieważ Rosja jest coraz bardziej odcięta od świata, a loty do i z tego kraju są zawieszone, Rosjanie nie potrzebują mieć już dostępu do walut innych krajów. „Banki nie będą mogły sprzedawać walut obcych obywatelom” – napisano w oświadczeniu, zaznaczając, że w tym okresie Rosjanie będą mogli wymieniać waluty obce na ruble „w dowolnym czasie i w dowolnej kwocie”.
Innymi słowy, Moskwa próbuje powstrzymać krwotok pieniężny. I nie bez powodu, ponieważ kraj ten jest stopniowo wykluczany z wymiany bankowej poprzez system Swift, który dotyczy siedmiu banków rosyjskich i trzech białoruskich, ale również poprzez zawieszenie środków płatniczych Visa, Mastercard, American Express, Paypal.
Ponadto rosyjskie aktywa są deprecjonowane na wszystkich rynkach międzynarodowych.
Celem jest utrzymanie płynności lokalnej waluty, której kurs gwałtownie spadł od początku działań, które władze rosyjskie określają jako „operacje wojskowe” na Ukrainie.
W poniedziałek rosyjska waluta osiągnęła najniższy w historii poziom 140 rubli za dolara, a wkrótce potem osiągnęła rekordowy poziom w stosunku do europejskiej waluty – prawie 152 rubli za euro. Od 1 stycznia rubel spadł o 51%.
W obliczu rosnącej słabości rubla Rosjanie będą mieli pokusę jak najszybszego przewalutowania swoich rubli na dolary. Kreml to przewidział.
Oprócz zakazu zakupu walut obcych władze wprowadziły ograniczenie wypłat gotówki z rachunków walutowych otwartych w bankach rosyjskich. Każdy rosyjski klient nie będzie mógł wypłacić więcej niż 10 000 dolarów amerykańskich. Po przekroczeniu tego limitu, jeśli będą chcieli wypłacić więcej i wyjąć swoje oszczędności z systemu, będą mogli to zrobić tylko w rublach i po obowiązującym kursie wymiany – poinformował bank centralny.
Ponadto, niezależnie od waluty konta, wypłata może być dokonana tylko w dolarach amerykańskich i tylko w kasie – napisano w oświadczeniu, zaznaczając, że czas oczekiwania na taką transakcję powinien wynosić „kilka dni”.
Złoto jest drugą dźwignią, której administracja Putina zamierza użyć, aby uniknąć załamania rezerw. Jak podała w środę rosyjska wersja Forbesa, „prezydent Władimir Putin podpisał ustawę znoszącą podatek VAT na zakup sztabek złota w celach inwestycyjnych przez osoby fizyczne” – podaje oficjalny portal informacji prawnej.
„Transakcje obejmujące sprzedaż przez banki metali szlachetnych w formie kruszcu wyjętego ze skarbców będą zwolnione z podatku VAT w przypadku sprzedaży osobom prywatnym”.
Zasada ta ma zastosowanie do stosunków prawnych powstałych od 1 marca – czytamy w ustawie. Jest to więc rozwiązanie wsteczne w porównaniu z poprzednią stawką 20%.
Jako aktywa stanowiące bezpieczną przystań złoto osiągnęło nowy rekord od 2020 r. i zbliżyło się do rekordów wszech czasów.
Ten nadzwyczajny zysk został zauważony przez amerykańskich senatorów, którzy zaproponowali sankcje przeciwko wszystkim, którzy kupują lub sprzedają rosyjskie złoto w celu uniemożliwienia Moskwie upłynnienia jej aktywów i wsparcia załamującego się rubla.
„Rosja może starać się sprzedać Chinom część swoich zapasów złota wynoszących łącznie 2300 ton, które stanowią piąte co do wielkości rezerwy na świecie. Nie jest jednak wcale pewne, czy Chiny zgodzą się podjąć takie ryzyko ze względu na stosunki ze Stanami Zjednoczonymi” – dodaje ekonomista Michel Santi w „La Tribune”.
Zakazy i ograniczenia wypłat, zakup rosyjskiego złota, zamknięte kanały płatności, kontrola kryptowalut, a nawet cyfrowy rubel… Administracja Władimira Putina wykorzystuje wszelkie możliwe środki, aby uchronić swoją gospodarkę przed bankructwem.
Mogą próbować, ich ekonomia za jakiś czas i tak padnie. Takiego gradobicia sankcji nie wytrzymają.